You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Bursztyn w Średniowieczu

Średniowieczna medycyna przejęła większość przekonań o pozytywnym oddziaływaniu bursztynu dodając swoje własne zalecenia. Mnisi klasztorni zalecali spożywanie bursztynu w formie nalewki na piwie przy bólach brzucha, a na mleku przy chorobach pęcherza. Lekarze arabscy polecali bursztyn przy biegunce i krwotokach. Również Mikołaj Kopernik ordynował bursztynowy proszek na dolegliwości sercowe. Poradniki medyczne zalecały noszenie bursztynu przy sobie, a także okadzanie bursztynowym dymem miejsc dotkniętych epidemią dżumy.

Źródła z końca XVII wieku odnotowały, że w czasie fali zarazy w miastach nadbałtyckich nie zmarł żaden z pracujących tam bursztynników. Dym ze spalanego bursztynu, jak również bursztyn sproszkowany spożywany w formie nalewki miały pomagać przy leczeniu zapalenia dróg oddechowych, w łzawieniach oczu, bólach głowy, zaburzeniach snu, konwulsjach, dolegliwościach miesiączkowych, krwotokach i przy porodach.

W Chinach stosowano bursztyn bałtycki zmieszany z opium jako skuteczny środek uspokajający, przeciwbólowy i rozkurczowy.

Od dawna wierzono w dobroczynne właściwości bursztynu i wiele z tych działań zostało udowodnione naukowo. Bursztyn można stosować przy wielu dolegliwościach i schorzeniach. To prawdziwy dar ziemi.

W XIX wieku składy aptekarskie zaopatrzone były w różne jantarowe balsamy, maści i nalewki służące do celów leczniczych jak i kosmetycznych. Bursztyn reklamowano również jako skuteczny środek przeciwko negatywnym skutkom palenia tytoniu. Najczęstszymi środkami zapobiegawczymi stały się masowo produkowane fajki i cygarniczki z bursztynowymi ustnikami.

  • Podziel sie tym postem

Newsletter

Wpisz swój e-mail aby otrzymać nasz newsletter